Poziom terapii grupowych w Polanice był dostosowany do dzieci wyżej funkcjonujących od Jasia. W związku z czym Jaś kończył zajęcia przedwczesnym odejściem od stolika lub salwował się ucieczką z terapii zaraz po jej rozpoczęciu 😒
Grupowe zajęcia plastyczne – udało się poćwiczyć przylepianie plasteliny do wyklejanki przy wsparciu mamy 😊 A następnie standardowo – „dżentelmeńskie” odejście od stolika 😉
Alpaki – sukcesem było nakarmienie zwierzątka marchewką. Jednakże brak zrozumienia instrukcji słownych oraz czekanie w kolejce na swoją kolej przelało czarę goryczy – Jaś po prostu uciekł z terapii!
Sensoplastyka grupowa – zajęcia te polegają na wykorzystaniu różnego rodzaju faktur, konsystencji, smaków, zapachów do rozwijania nieskrępowanej aktywności dzieciaków na wszelkich płaszczyznach. Jaś lubi te zajęcia, ale w tym roku rozwinął się jedynie w kierunku…… wyjścia 😟 A ponieważ tegoroczna terapia dla autystycznych dzieci odbywała się na otwartej (sic!) przestrzeni – to mu się udało uciec!