Turnus w Zabajce opierał się na sporej dawce codziennej rehabilitacji ruchowej czyli tego co Jaś potrzebuje najbardziej ze względu na opóźnienia ruchowe, wady postawy, niepewność grawitacyjną i liczne napięcia mięśniowe. Sprawność ruchowa ma także bezpośrednie przełożenie na rozwój mowy i umiejętności poznawcze.
Podstawowymi zajęciami były kinezyterapia – leczenie ruchem oraz terapia integracji sensorycznej. Zajęcia prowadzone były przez wspaniałą, cierpliwą i pomysłową ciocię Anię 🙂
Jaś wykonuje zadania! To jeden z największych tegorocznych sukcesów Jasia 🙂 Jak widać Pani Ani udawało się sprawić, aby Jaś wykonywał nawet kilka zadań naraz, np. podejść na równoważni do miejsca, gdzie nakładał klocek na patyczek!
Chodzenie po równoważni to doskonałe ćwiczenie na niepewność grawitacyjną, która Jasiowi bardzo dokucza! Nawet najmniejszy próg Jaś w dalszym ciągu potrafi przejść na czworakach. A tu, proszę, jak mięśnie brzucha ładnie pracują podczas chodzenia po równoważni! 🙂
Wrzucanie do celu jest niedawno nabytą umiejętnością, którą Jaś doskonalił w Zabajce! Pani terapeutka pilnowała, aby nie siedział na kości krzyżowej podczas zabaw w siadzie.
Umieszczanie małych piłeczek w wyznaczonych miejscach – tylko wytrawnym terapeutom udaje się zmotywować Jasia do takich wyczynów! Mama pęka z dumy <3